piątek, 6 stycznia 2017

Strata...

Hej. Wiecie jak to jest, gdy nagle zawala Ci się grunt pod nogami? Jesteście bezsilni, nie wiecie co macie robić? Czujecie się pogubieni? A może ciągle płaczecie i rozmyślacie tylko o tych złych rzeczach? Nie martwcie się, nie jesteście jedyni w takich sytuacjach.
Ja też przez ostatni okres czasu czułam się pogubiona, nie umiałam normalnie funkcjonować, nie wiedziałam co począć.... Przeżyłam ogromną traume, jaką jest strata rodzica.... Nagle, bez jakiegokolwiek uprzedzenia, bez przygotowania i świadomości, ze ta osoba odejdzie z dnia na dzień. Człowiek gubi się, zamartwia, próbuje wrócic do normalności, ale nie wie co ma robić. Ciągle płacze, rozmyśla.. Nie zachowuje się taj jak kiedyś, ciągle myśli o najgorszym, głównym tematem rozmów to smutek. Nie widzi człowiek tego, ze może ta druga osoba  nie chce ciągle wysłuchiwać tego, może próbuje pocieszyć nas i zmienić ten nasz stan wewnętrzny. Nie zważasz na uczucia innych, myśli tylko o sobie. Hmm taki egoista co nie? Tak, wstyd trochę to mówić ale ja byłam włąsnie taką egoistką... Nie widziałam, ze może ktoś, kto jest obok cierpi na tym... Zauważyłam to teraz... Oby nie było za póżno :( Chce naprawić wiele, chcę stać się wesołą,pełną energii dziewczyną taką jak kiedyś :) Uśmiechac się, czerpać jak najwięcej z życia :) Ale czy bliscy to dostrzegą? A może teraz nie będą chcieli takie mojej przemiany? Chciałabym, by to wszyscy  dostrzegli :( Nie chcę stracić tego, co mam :( Nie wiem co bym zrobiła bez nich.... Mam obok rodzinę, ukochanego, super klasę... Nie chcę tego tracic poprzez moje "dziwaczne" zachowanie. Chcę powrócić do tego, co było. Mam nadzieję, ze to mi się uda :) (trzymajcie kciuki! ^^) Owszem, przeżyłam ogromny upadek, który pozostanie w mej pamięci do końca zycia.... ten uraz... Ale wiem, że mam dla kogo chodzić uśmiechnięta, mam dla kogo zdobywac dobre oceny w szkole, a teraz one nie są takie, na jakie mnie stać... Dlatego poprawię je! jestem zdeterminowana i gotowa do działania :) A wiem ze mam ogromne wsparcie w rodzinie i ukochanym <3 Tak, pogubiłam się... Ale wracam  do świata żywych ! :) Nie zapomniałam o nikim :) Mam nadzieję ze każdy z osobna wybaczy mi to moje "dziwne" zachowanie :( bardzo bym tego chciała :) Dziękuję tym, co znosili moje "humory" i zarazem przepraszam :( Tak mi wstyd.... lecz czasu nie cofnę :( Ale zmieniam to ! Obiecuję z całego serduszka :) Dotrzymam słowa :) Dobraaa, nie będę tu Was już zanudzać XDDDD Na dzisiaj to tyle ;* Mam nadzieję że podobało Wam się <3 ro zobaczyska ! Paaa <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz